14. Piesza Pielgrzymka Świdnicka zameldowała się u stóp Jasnogórskiej Pani w środę 9 sierpnia. Pielgrzymi dotarli na jasnogórski szczyt ok. godz. 7.00 rano.
W tym roku pod hasłem „Totus Tuus” wędrowało 600 osób. Najmłodszy pielgrzym miał 11 miesięcy, najstarszy – 87 lat. Przemierzyli ponad 250 km w ciągu 10 dni. W pielgrzymce udział wzięło 24 księży, 13 kleryków i 7 sióstr zakonnych. Ze Szczytu jasnogórskiego strudzonych pielgrzymów powitał biskup świdnicki Ignacy Dec.
61 pielgrzymów ze Świebodzic, Strzegomia, Jaroszowa, Kudowy Zdroju i okolic pielgrzymowało w grupie nr 5, „czerwonej”, której przewodził ks. Krzysztof Papierz ze Strzegomia, a wspierał go nasz wikariusz ks. Mirosław Benedyk i kleryk 3 roku Paweł Nowotyński z Kudowy. Kameralna grupa, najmniejsza z sześciu pielgrzymujących była bardzo rozmodlona, pokorna i nikt nie narzekał na trudy pielgrzymowania. Warto podkreślić, że w dniu wejścia na Jasną Górę z naszej parafii przybył autokar pielgrzymów duchowych, którzy przez cały czas trwania pielgrzymki spotykając się w kościele parafialnym modlili się za pątników na wieczornych apelach w ramach duchowego uczestnictwa grupy 7.
Podczas wieczornego apelu prowadzonego przez naszą grupę w miejscowości Radoszowice, dzięki inicjatywie brata Zbyszka Janasia, którą podjął i wypromował ks. Krzysztof, grupa stu pielgrzymów oddała się w opiekę Matki Najświętszej przyjmując szkaplerz karmelitański. Przez cały czas trwania pielgrzymki w naszej grupie obecne były relikwie św. Ojca Pio i Św. Brata Alberta Chmielowskiego. Pielgrzymka świdnicka odbywała się pod hasłem: „Totus Tuus” i była próbą uczenia się od św. papieża Jana Pawła II całkowitego zawierzenia Bogu przez Maryję.
Trzeba podkreślić, że na różnych etapach trwania naszej pielgrzymki „grupę 5” odwiedzili: ks. proboszcz Daniel Szymanik, ks. prał. Marek Babuśka, ks. dziekan Józef Siemasz, Pan Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz i Pan Burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, którzy karmili nas do syta, przywożąc strawę dla pielgrzymów.
Główny przewodnik starszy Pielgrzymki ks. Romuald Brudnowski w wywiadzie dla mediów powiedział: – Jeszcze nigdy nie było tak radośnie, tak spokojnie, najmniejszego zgrzytu, najmniejszego konfliktu, ta pielgrzymka jest rozmodlona. Pamiętam czasy, kiedy nasza pielgrzymka była dwa razy większa. W roku 2006 szło nas 1350, dzisiaj tylko 600. Nie wiadomo, czy się martwić, czy nie martwić, bo czuje się inne zaangażowanie i inny poziom głębi. Jest coś bardzo zauważalne w tym roku – mnóstwo dzieci, tego jeszcze na naszej pielgrzymce nie było. I takich maluchów, które się modlą biegając podczas Mszy św., i kiedy przechodziłem koło pomnika Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, to jakbym słyszał w głębi duszy Jego słowa: idzie nowych ludzi plemię.
Po przybyciu pielgrzymi udali się do Kaplicy Matki Bożej, gdzie uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem bpa Ignacego Deca, który w homilii mówił:- Jesteśmy w domu Matki, w tej szczególnej świątyni naszej ojczyzny, naszego narodu to, co było przedmiotem pragnień, to, co było zapowiadane na szlaku pielgrzymim w ciągu kilkunastu dni, staje się w tej chwili rzeczywistością. Jesteśmy przy osiągniętym celu. Możemy własnymi oczyma spoglądać w oczy naszej Matki i wierzymy, odczuwamy to, że Maryja z tego obrazu świętego spogląda na nas swoimi oczyma wrażliwymi, miłującymi i cieszy się każdą i każdym z nas.
Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji i wsparcia pielgrzymów z grupy 5 swoimi modlitwami i ofiarami serdecznie dziękujemy staropolskim Bóg zapłać.
Ciekawe linki:
♥ Oficjalna strona XIV Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę