Cała Polska została opleciona 7 października żywym różańcem. Ponad milion Polaków wzięło udział w ogólnopolskiej inicjatywie „Różaniec do Granic”, by modlić się o nawrócenie i jedność w narodzie oraz o pokój dla Polski i całego świata.
Od gór aż po Bałtyk, wzdłuż Odry i Bugu w sobotę słychać było jedną modlitwę – modlitwę różańcową. Modlenie się na paciorkach różańca świętego było jedną z najważniejszych próśb, jakie Matka Boża skierowała do trojga pastuszków 100 lat temu w Fatimie. W święto Matki Bożej Różańcowej, cała Polska odpowiedziała na prośbę Maryi. Ponad milion ludzi z różańcem w ręku stanęło wzdłuż granic naszej Ojczyzny.
Narodowa modlitwa rozpoczęła się o godzinie 10.30 w 320 kościołach stacyjnych na terenie 22 diecezji na obrzeżach kraju. Grupa naszych parafian udała się do parafii Mieroszów by tam wspólnie na przejściu granicznym z Republiką Czeską w Golińsku modlić się za ojczyznę.
Różaniec jest potężną bronią w walce ze złem, tak silną, że nie raz potrafił zmienić bieg historii, a tysiące świadectw i udokumentowanych cudów dowodzi, jego niezwykłej skuteczności.
Maryja jest Królową Polski, przez całe pokolenia opiekuje się nami, w krytycznych momentach historii zawsze była przy nas, a my przy Niej. Jako ratunek dla świata, Matka Boża wskazuje na modlitwę różańcową. Dlatego wierzymy, że jeśli różaniec zostanie odmówiony przez około milion Polaków na granicach kraju, to może nie tylko zmienić bieg zdarzeń, ale otworzyć serca naszych rodaków na działanie Łaski Bożej.
Potężna modlitwa różańcowa może wpłynąć na losy Polski, Europy, a nawet i całego świata. Dość powiedzieć, że Maryja zawsze kieruje prośbę o częstą modlitwę różańcową, podczas każdego niemal objawienia.
Zdjęcia z akcji „Różaniec do granic”.