Na tę chwilę czekali przez cały rok. Trzech młodych lektorów z naszej parafii po uroczystym błogosławieństwie rozpoczęło nowy etap posługi.
Jan Nowak, Antoni Jędrzak i Paweł Łuczków wraz z rodzicami oraz bliskimi, w sobotnie popołudnie 22 kwietnia br. przybyli do świdnickiej katedry. Eucharystii, podczas której nasi kandydaci i blisko setka nastolatków zostało pobłogosławionych do pełnienia nowych funkcji liturgicznej, przewodniczył bp Adam Bałabuch.
Dotknąć ludzkich serc
W homilii biskup pomocniczy skupił się na osobistej modlitwie i rozważaniach Pisma Świętego, które pełnią niezwykle istotną funkcję w życiu każdej osoby posługującej do Mszy św. – Słowo Boże pozostanie zakryte, jeśli nie będę mieć świadomości, że to ja jestem człowiekiem, o którym to słowo opowiada. Dlatego muszę sprawić, by to słowo stało się żywe i skuteczne w moim życiu, by poruszało mnie wewnętrznie. Wówczas jestem gotowy, by słowo przekazywać w sposób zrozumiały i ze spokojem. Bo nie chodzi przecież o wypełnienie kolejnego punktu liturgii. Istotne jest, aby moc słowa Bożego dotykała ludzkich serc i je przemieniała – akcentował biskup Adam.
Do lektorów bezpośrednio zwrócił się także pod koniec homilii, pochylając się nad związkiem jakości ich posługi z duchowym przeżyciem wiernych. – Lektorzy niech zadbają o to, by słowo Boże z mocą docierało do ludzkich serc, wracając do Boga jako modlitwa – mówił, życząc członkom Służby Liturgicznej, by ich posługa wypływała ze zrozumienia misji, do jakiej zostali powołani.
Spełniać zadania z wiarą
Pomocą w poznaniu i właściwym odczytaniu funkcji liturgicznych był cykl formacyjny. Kursy lektorskie odbywały się przy wsparciu dekanalnych duszpasterzy Służby Liturgicznej. A jak swoją posługę widzą młodzi?
– Zostając lektorem, jeszcze bliżej będę Pana Boga – podkreślił Jan Nowak. – Funkcja, do której zostałem pobłogosławiony, jest dla mnie swego rodzaju głoszeniem -słowa Bożego innym ludziom przekonywał Antoni Jędrzak. – Bycie lektorem to przede wszystkim uroczyste czytanie słowa Bożego w czasie każdej Mszy świętej – mówił Paweł Łuczków.