Ewangelizacyjny zespół Mocni w Duchu wraz z ojcem Pawłem Sawiakiem SJ poprowadzili rekolekcje dla młodzieży, mówiąc o wartości rodziny, sile modlitwy i słowa Bożego.

Do świebodzickiej hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w sobotę 16 listopada przybyło wraz z kapłanami, katechetami i rodzicami ponad 400 młodych. Konferencje i świadectwa, wspólna modlitwa, spowiedź, śpiew i taniec towarzyszyły przez cały dzień przybyłej młodzieży.

– Wybraliście dzisiaj Pana Jezusa i przebywanie blisko Niego. Życzę wam, byście pozostali wierni Panu Bogu, byście szli drogą ewangeliczną. Trzymajcie się Jezusa i Jego Matki, i bądźcie odważni w wyznawaniu swojej wiary. Nie bójcie się ani nie wstydźcie świadczyć, że Jezus jest naszym Panem – mówił do biskup Adam Bałachu podczas Mszy świętej.

Wcześniej, w konferencjach prowadzący mówili o relacjach we wspólnocie, o wytrwałości na modlitwie, aby nie poddawać się i nie zniechęcać.

– Uważajcie na swoje serca, aby nie były pyszne, aby nie były przewrotne. Nigdy nie wyśmiewajcie modlitwy. Nie wolno wyśmiewać dobra. Nie wolno wyśmiewać tego co jest najcenniejsze. Uczcie się słuchać słowa Bożego, bowiem słowo Boże ma wielką moc. Można to czynić zwłaszcza na Mszy św., wymaga to wielkiego skupienia, ale warto posłuchać o czym jest słowo, bo ono jest dla mnie. Może ci się wiele razy nie udać, nie szkodzi, nie poddawaj się nigdy. Spróbuj po raz 15, spróbuj po raz kolejny – zachęcała Iga z zespołu Mocni w Duchu.

– Czy masz wiarę? Czy wierzysz Bogu, że cię wysłucha? Ewangelia mówi, że jeśli będziesz się modlił, Ojciec cię wysłucha. A jeżeli będziesz modlił się wytrwale, to zobaczysz cuda w swoim życiu. Jesteśmy rodziną Jezusa. To On założył Kościół i chciał, byśmy byli rodziną. Takim miejscem, do którego się przychodzi jak do domu, w którym sobie pomagamy. Może czasami nie czujecie się w Kościele jak w domu, ale dzisiaj jest inaczej, bo jesteśmy tu razem – mówił ojciec Paweł.

Młodzież bardzo emocjonalnie reagowała na śpiew i zabawę. Przemawiały do nich także głoszone treści.

– To najlepsze spotkanie na jakim byłem. Bardzo dużo tutaj przeżyłem. Jeszcze nigdy tak się nie modliłem, czułem moc i siłę modlitwy, zwłaszcza wtedy, gdy modliliśmy się za siebie nawzajem, tworząc małe grupy. Tu są świetni ludzie. Wielu spotkałem pierwszy raz – mówił Hubert ze Świdnicy.

– Właśnie tutaj zdecydowałam się na spowiedź, którą odkładałam w nieskończoność. Jezus działa. Jestem taka szczęśliwa – opowiadała Karolina ze Świebodzic.

Swój dzień rekolekcyjny pod hasłem „W mocy Bożego Ducha” w pozostałe dni, oprócz młodzieży mieli księża, siostry zakonne, a także dorośli i rodziny.